Zalogowany: tylko1984   
   Dzisiaj: Sobota, 12 stycznia 2008 Imieniny: Arkadiusza, Benedykta    
Temperatura: 5.9   °C
Ciśnienie: 989.7   hPa
Wilgotność: 93.4   %
   Horoskop   Pogoda   Kina   Teatry   Pomysły   Kalendarium   Kamery   Księgarnia   HaloDziennik Zleć ogłoszenie przez Internet!
 Aktualności

• Kraj
• "Druga strona"
• Opinie
• Świat
• Gospodarka
• Małopolska
• Kultura
• Sport

 Region

• Kraków
• Powiat krakowski
• Bochnia
• Brzesko
• Miechów
• Myślenice
• Nowy Sącz
• Oświęcim
• Podhale
• Podkarpacie
• Proszowice
• Tarnów
• Wieliczka

 Magazyny

• "Piątkowy"
• Pejzaż Polski
• Podróże
• Pełna kieszeń
• Motoryzacja
• Praca i Edukacja
• Akademicki
• Krakowskie
   uczelnie

• Dom
• Twój Sufler
• Magnes
• Zdrowie
• Lokacyjny
• Rada Miasta
• Sejmik
• Okiem
   konsumenta

• Letnik Polski
• Kuchnia od kuchni
• Dziennik Seniora

 Informatory

• Pomysły na dziś
• Kina
• Teatry
• Telefony
• Msze święte

 Ogłoszenia

• Biuro ogłoszeń
• Reklama
   w internecie

 O gazecie

• Prenumerata
• Redakcja
• Listy i polemiki
• O gazecie
• Wydawca
• Kontakt

 Biura podróży

Księgarnia
HaloDziennik
  Dziennik podkarpacki 12-01-2008  

W rzeszowskim Gimnazjum nr 8 jeżdżą na rolkach

Jedyna taka szkoła

Młodzi adepci jazdy na rolkach szlifują swoje umiejętności w różny sposób.

Jazda na rurkach to jeden z podstawowych elementów tego niezwykle wymagającego sportu.

Konrad Tomaka nie od dziś swój wolny czas poświęca największej życiowej pasji.

Konrad Tomaka (trzeci z lewej) jazdą na rolkach zaraził nie tylko dzieci, ale również rodziców i nauczycieli.

Sport to nie tylko piłka nożna czy jakże popularna ostatnimi czasy siatkówka. Z takiego założenie zdaje się wyszedł Konrad Tomaka, nauczyciel wychowania fizycznego w rzeszowskim Gimnazjum nr 8. Swoją życiową pasją, a mianowicie jazdą na rolkach, zaraził nie tylko uczniów, ale nawet samych rodziców i nauczycieli...

Zaczęło się niewinnie. Pierwsze kroki, a właściwie "ślizgi" 28-letni dzisiaj pedagog stawiał z dwoma braćmi. Nauka przeplatanki, amatorskie skoki i akrobacje już po 3 miesiącach pozwoliły mu odnieść pierwsze zwycięstwo w podkarpackich zawodach. Później przyszły kolejne wygrane, w efekcie których zaczął zawodowo uprawiać ten coraz bardziej popularny na naszym "podwórku" sport. - Obecnie z braku czasu nie mam szans na całkowite poświęcenie się mojej pasji, ale chciałbym przekazać jak najwięcej moim młodym podopiecznym. Już teraz zajmują czołowe miejsca w różnych "rolkowych" konkursach - komentuje "Wodzu", bo właśnie taki pseudonim do niego przylgnął. W dużym błędzie są osoby, które myślą, że jazda na rolkach to dyscyplina raczkująca w naszym kraju. - Wielu moich znajomych, również ci z Rzeszowa, nieraz uczestniczyło w ogólnoświatowych zawodach, na których nie odstawali ani trochę od międzynarodowej czołówki. Zdarzył się nawet duży sukces w postaci tytułu mistrza Europy - dodaje.

Dwa lata temu przedstawił swoją nowatorską wizję prowadzenia lekcji z wychowania fizycznego. Jego pomysł na uatrakcyjnienie zajęć w postaci jazdy na rolkach spotkał się z dużą aprobatą zarówno uczniów jak i dyrekcji szkoły. - Konrad Tomaka ma u swoich podopiecznych wielki autorytet. Młodzież chętnie przychodzi na zajęcia, a to nas niezmiernie cieszy. Aby jeździć na rolkach potrzebna jest dobra kondycja. Sport ten uczy zdrowego stylu życia, a dzieci chcąc się wykazać nie sięgają tym samym po używki - tak zaistniałą sytuację ocenia dyrektor szkoły Stanisława Bajorska. Kreatywny nauczyciel utworzył pierwszy w kraju szkolny klub rolkowy. Zajęcia odbywają się m.in. po godzinach lekcyjnych. - Młodzież, która w pewien sposób była przeciętna, nawet zagubiona, dostała szansę, aby wykazać się w czymś innym niż np. siatkówka. Przez brak styczności w szkole podstawowej z niezwykle popularną dzisiaj "siatką" czuli się źle i nieporadnie. Coś odmiennego, jak właśnie zajęcia na rolkach, pozwoliło im uwierzyć w siebie. Nie mówię oczywiście, że tylko takie osoby jeżdżą. Mamy swego rodzaju mieszankę talentów i osobowości - komentuje "Wodzu".

Obecnie szkoła posiada 20 par rolek oraz całą resztę niezwykle potrzebnego sprzętu tj. ochraniaczy i kasków. Bez nich nie ma mowy o bezpiecznym uprawianiu tego sportu. - Trenujemy jazdę rekreacyjną, ale na wysokim poziomie. Zajmujemy się nie tylko skakaniem czy ślizganiem na rurkach. W dużej mierze niektóre elementy można porównać nawet z tańcem, czy jazdą figurową na lodzie. Zawsze powtarzałem, że rolki to świetna alternatywa dla młodszych jak i dla starszych. Sport ten można uprawiać przez wiele lat, a i tak nigdy nie nauczymy się wszystkiego.

Konrad Tomaka po długiej przygodzie z wyczynową jazdą na rolkach wie, jak ważne jest bezpieczeństwo. - Nigdy nie zdarzyło się jeszcze, żeby któreś z dzieci wybiło sobie chociażby palca. Jazda na sali gimnastycznej rządzi się swoimi prawami. Jazda na zewnątrz wymaga nieco więcej ostrożności, jednak dysponujemy całym "osprzętem", dlatego ryzyko kontuzji jest minimalne. Już na kilku pierwszych zajęciach uczę młodzież jak umiejętnie upadać, dzięki czemu jak do tej pory nie mieliśmy żadnych problemów.

Rolki zarażają nie tylko młode pokolenie. Bardzo wiele dorosłych osób przekonało się jak jazda na kółkach pozytywnie wpływa na fizyczną, jak i emocjonalną stronę życia. - Czasami zdarzało się tak, że dzieci rezygnowały z jazdy. Wszyscy wiemy jak szybko zmieniają się zainteresowania w młodym wieku. Jednak niektórzy rodzice po początkowej niechęci do takiej formy aktywności, bardzo często przekonują się o wartościach tego sportu. Nieraz jak dziecko zaprzestało treningów, rodzic jeździł dalej z wielkim zapałem - z uśmiechem na twarzy komentuje twórca pierwszego w Polsce szkolnego klubu rolkowców.

Być może już w najbliższej przyszłości młodzież będzie miała jeszcze lepsze warunki do rozwijania swoich już nieprzeciętnych umiejętności. - Chcielibyśmy stworzyć jakiś plac dla naszych adeptów, aby mogli swobodnie trenować. Wraz z Konradem Tomaką otrzymaliśmy zaproszenie od prezydenta Rzeszowa w sprawie tej nowatorskiej inicjatywy. Mamy już nawet profesjonalnie wykonany kosztorys takiej inwestycji. Dołożymy wszelkich starań, by nasz pomysł wcielić w życie - podkreśla Stanisława Bajorska.

TOMASZ CZARNOTA

Zdjęcia Tomasz Czarnota

 Dziennik podkarpacki

Zbrojna grupa zatrzymana

Dzień Otwarty rzeszowskiej WSIiZ

W Jarosławiu
XVI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

W Narolu
XVI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

W Przemyślu
XVI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

W Ropczycach
XVI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

W Wielopolu Skrzyńskim
XVI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wypoczynek i rehabilitacja

Millenium chrztu
IPN zaprasza

Magia Świąt...

Zablokowali granicę
Ukraińcy protestują przeciwko wizom

Znicze pamięci
17. rocznica katastrofy śmigłowca w Bieszczadach

Pijany 12 - latek
W Krośnie

Poszukiwany i dewizy Ukraińca
Na lotnisku w Rzeszowie - Jasionce

Papierosowa kontrabanda
W Medyce

Joanna Szmyd najlepsza w województwie
Turniej młodych cukierników

Śmiertelne potrącenie
Leżał na jezdni w Ustrobnej

Uciekał po kolizji
Biegiem przez pola po śniegu w Besku

But Roberta Kubicy
Na licytacji WOŚP w Krośnie

Piłkarze zagrają dla orkiestry
Halowy turniej w Lesku

"Soli Deo Gloria"
W kościele św. Piotra i Jana z Dukli w Krośnie

Majewska i Korcz w Jedliczu

Siemion gościem "Pro Musici"
Koncert noworoczny w Krośnie

Kino KDK zaprasza na "Rezerwat"
W Krośnie

Kusia show
Futsal: Towarzyski turniej międzynarodowy

Biedny wojny nie wygra
Podkarpaccy piłkarze walczą o to, by o nich nie zapomniano

Asseco Resovia przegrała z Płomieniem
Sparing siatkarzy

Jedyna taka szkoła
W rzeszowskim Gimnazjum nr 8 jeżdżą na rolkach

Największy turniej w Polsce
Raz jeszcze o imprezie "W drodze na Euro 2012"